Łączna liczba wyświetleń

piątek, 10 grudnia 2010

Portretowo

Dziś kolejna dawka portretów. Na pierwszy ogień panowie z Tenacious D czyli amerykańskiej kapeli grającej comedy rock (między innymi):


Teraz pora na pisarza. I to nie byle kogo tylko o Króla Horroru, czyli Stephena Kinga:
Mam nadzieję, że podobni są do siebie ;) Oba rysunki na A3, a oczy Stefana moim zdaniem w ogóle się nie udały. Dużo razy poprawiałem, ale większego skutku to nie przyniosło, niestety. Uczę się na swoich błędach.

2 komentarze:

  1. No mi się podoba oczywiście King. Ale czekam na wiesz czyj portret ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oba portrety są świetne, ale Kinga od zawsze darzę uwielbieniem i jego portret w Twoim wykonaniu przewyższa inne :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń