Łączna liczba wyświetleń

środa, 20 lipca 2011

Z rozpędu.

Tak mi się spodobało malowanie na koszulkach, że dziś rano wziąłem się za drugiego T-shirt'a. Malowałem go 4,5 godziny. Mogłoby być lepiej, ale nie jest tak źle. Dopiero zaczynam ;P. Znów na podstawie Beksińskiego. Muszę dokupić nowych koszulek, tylko teraz nieco grubsze i lepszej jakości ;)
No i jeszcze ogłoszenie parfialne. Otóż od wczoraj jestem posiadaczem czarnego kota. Jeszcze nie wiem jak go nazwać. Może Kot? ;)

wtorek, 19 lipca 2011

Wojskowo i koszulkowo.

Na początek 2 rysunki ołówkami na A3. Oba przedstawiają żołnierzy niemieckich.
Na pierwszym jest jeden z żołnierzy obsługujących ukm MG 42 gdzieś na froncie wschodnim:
Swoją drogą zdjęcie dosyć znane i charakterystyczne. Następny rysunek przedstawia patrol niemiecki przy zwłokach sowieckiego piechura. Również front wschodni. Zima 1941/1942.
A teraz nowość. Jeszcze pachnąca farbą, świeżusieńka, namalowana dziś rano od 9 do 11:30 koszulka! Z motywem (dosyć mocno zmienionym i dostosowanym do potrzeb, raczej "swobodna interpretacja niż kopia) jednego szkicu Zdzisława Beksińskiego (któremu właśnie rysuję portret):
Następny koszulki już wkrótce się pojawią mam nadzieję. No i jak przyjemnie taką koszulkę się nosi ;P